14.08.2019, 08:36
Witam. Mojej przyjaciółki córeczka poparzyła sobie rączkę. Oparzenie to okazało się na tyle rozległe,że potrzebny będzie przeszczep skóry, a że na dodatek malutka ciężko choruje to troszkę skomplikowało sprawę i jedynie za granicą podejmą się tego zabiegu. Jak wiadomo to dość sporo kosztuje. Wtedy dowiedzieli się,że mogą zgłosić się do fundacji o pomoc. I tak trafili do Fundacji Szlachetny Gest http://szlachetnygest.pl/. Z jej pomocą udało się uzbierać potrzebną kwotę