21.01.2020, 15:07
Hej! Kupiliśmy ubiegłego lata chrześnicy basen ogrodowy, niestety cieszyła się z niego niespełna tydzień, jako że z kąpieli niechcący skorzystał pies- musiał zawadzić pazurem i po atrakcji:/ Postanowiłem jakoś małą pocieszyć i zadeklarowałem że "wujek naprawi", no i od tej pory basen leży u mnie w garażu. Zastawiam się, czy aby nie skłamałem...nie wiem czy warto reperować, choć widziałem w necie takie zestawy naprawcze https://basenyogrodowe.pl/48-latki-i-zestawy-naprawcze , czy lepiej kupić jej nowy ? Powiedzcie mi czy łatka basenowa będzie trwała, czy da krótkotrwały efekt, a za parę dni się odklei?