18.09.2020, 14:27
Witam. Jestem własnie po wyrwaniu górnej 5. Ząb nie nadawał się niestety do leczenia... Źle sięc zuję bez tego zeba i mam wrażenie, że każdy widzi, że go nie mam. Jestem dopiero 3 dzień po rwaniu, także muszę poczekać, aż rana się zagai, a wtedy wstawię implant. A przynajmniej tak planowałam, ale naczytałam się o implantach i zaczynam panikować... że się nie przyjmie, albo że dopadną mnei skutki uboczne. Czy ktoś ma implant/y i mógłby mi cos więcej powiedzieć? Poratować dobrym słowem?